poniedziałek, 17 października 2022

Co po "Na jachcie"?

 Pisanie "Na jachcie" sprawiło mi sporo frajdy. Trochę szkoda, że przygoda się skończyła, ale stwierdziłem, że więcej nie ma co pisać i należy powoli dążyć do finału. Czekają kolejne fantazje i opowiadania. Obecnie pracuję nad przygodą trenera i jego ucznia i mam nadzieję, że będzie gorąco. Inspiracja znowu poszła od znajomego. Temat dość ciekawy i bardzo inspirujący, dający pole do opisania kolejnych klasycznych gejowskich fantazji erotycznych. Kto z nas nie miał fantazji związanych z seksem z gorącym trenerem? Podziwianie jego ciała, pragnienie bliskości i konkretnego seksu z nim. Mam nadzieję, że będzie gorąco. Nie chcę Was zawieść. Chcę, żeby Wam się podobało, żebyście się konkretnie podniecili. Mam nadzieję, że tak będzie.

Jeżeli macie jakieś fajne inspiracje, to się nimi podzielcie, zostawcie komentarz. Może wyjdzie z tego jakieś fajne opowiadanie albo fantazja? Podzielcie się. A jeśli podoba Wam się mój blog i moja pisanina, to zapraszam do wspierania mnie poprzez wpłaty na paypal.me/pablotychy. Z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nie mogę się doczekac kolejnego opowiadaia o trenerze 🔥🔥 to będzie istne seksualne uniesienie. Będzie mega zajebiście 😘

Anonimowy pisze...

Mój znajomy jest kulturystą i trenerem personalnym.
Nie raz i nie dwa waliłem konie marząc aby dotykać, całować, lizać i ssać... te mięśnie wyrobione przez lata ćwiczeń. Aby wbił moją twarz w swoje napięte slipy i jednocześnie udami ściskał głowę he he 😈

Podobne marzenia miałem w liceum z jednym młodym i barszo seksownym nauczycielem 🤤

Prześlij komentarz