sobota, 22 października 2022

Tak na marginesie

 Dzisiaj będzie tak trochę "organizacyjnie", niejako o tym, na czym mi tu zależy. 

Otóż staram się mieć z Wami kontakt. Czekam na Wasze opinie i sugestie co do tematyki postów i opowiadań. Dla mnie to bardzo ważne. Bardzo Was proszę o komentarze. Liczę na Was, kochani. Cieszę się z każdej Waszej reakcji.

Lubię opisywać czułość i namiętność. Staram się opisywać seks tak, żebyście poczuli się, jakbyście w tym uczestniczyli. Zależy mi na tym, żeby sprawić Wam przyjemność i żebyście poczuli się bohaterami moich opowieści. Owszem, mógłbym napisać: "Spotkali się i ruchali przez całą noc", ale byłoby to nie tylko trywialne, ale po prostu głupie i nie traktowałbym Was przez to poważnie, jak oddanych czytelników. Każdy opis seksu wypływa z mojego serca. Wiem, brzmi to trochę pompatycznie, ale tak jest. W każdy taki opis wkładam moje serce i wyobraźnię, byście mieli do czynienia z naprawdę dobrym tekstem pod tym względem, żebyście nie kończyli lektury ze zniechęceniem, ale żebyście byli naprawdę podnieceni.

Wiem, że moje opowiadania są dość wyidealizowane. Takie mają być. To gejowskie literackie porno, a porno to jak wiecie - fantazja. Oczywiście, każdy ma swoją wrażliwość i sposób fantazjowania. Mój jest właśnie taki. Lubię po prostu czułość i namiętność. Lubię, jak historie kończą się dobrze. Może kiedyś napiszę taką z niejednoznacznym zakończeniem, ale jak na razie nie ciągnie mnie do tego. To na razie nie moje klimaty.

A co Wy o tym wszystkim myślicie? Może podzielicie się jakąś refleksją? Bardzo by mnie to ucieszyło. Wasze opinie są dla mnie cenne. Czekam na Wasze komentarze. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. A jeśli podoba Wam się mój blog, opowiadania i profil na Twitterze, to możecie wspierać moją pisaninę przez PayPala: https://www.paypal.com/paypalme/pablotychy. Z góry wielkie dzięki. Trzymajcie się ciepło!



5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Tyle jeszcze historii do napisania i przygód do przeżycia. Nie mogę się doczekać kolejnych seksownych historii 😈 Z Twoich opowiadań zawsze bije namiętność i pożądanie! To jest najważniejsze w dobrej historii erotycznej. Nie jakieś „365 dni” z promocją kultury gwałtu, tylko czysty, namiętny seks uprawiany przez świadomych tego partnerów. Oby tak dalej ❤️

Anonimowy pisze...

Może czas na opowiadania z elementami grozy? Wszak niedługo Halloween.

Gejowskie fantazje i opowiadania pisze...

Gejowskie opowiadanie grozy? Tego jeszcze nie próbowałem. To może być dobry pomysł, tylko musiałbym mieć jakiś dobry pretekst fabularny. Pomyśli się.

Anonimowy pisze...

Najbardziej kręcą mnie opowiadania z dominacja i uległością, takie najchętniej czytam 😈

Jego historie pisze...

Też lubię dominację i uległość, mega mnie to kręci. A jeśli chodzi o wyidealizowane opowiadania to tak już jest, każdy chce żeby opowiedziana historia była idealna, nawet kosztem tego, że może być nieco nierealna. Ale w końcu po to one są, że przedstawiały też to czego nie doświadczamy :)

Prześlij komentarz